RSS
Ten blog jest zamknięty.

Maleństwo wyrosło i nie jest już maleństwem.

Pozostawiam tę stronę jako pamiątkę.
Mama Kangurzyca

9 października

Między osiedlem Poligon a koszarowcem z wczorajszego postu jest teren, na którym miało powstać nowe osiedle. Miało, ale przez ostatnie kilka lat poza wielkim banerem stojącym wśród chwastów nic na to nie wskazywało. A dzisiaj nawet baner nieco spuścił z tonu.

 

Większość trasy dzisiejszej wyprawy to ulica 11 listopada na Bankówce. Na samym jej początku jest budynek przemysłowy, na którego terenie leży mnóstwo malowniczych skrzyń. Ciekawa jestem co się w nich znajduje i czy kiedykolwiek zmieniają one swoje położenie. Ilekroć tamtędy przechodzę to mam wrażenie, że ciągle są te same i w tych samych miejscach.





Przy 11 listopada mieści się też filia biblioteki miejskiej. Ze względu na wymiary siedziby określenie "biblioteczka" idealnie tu pasuje. Jak tylko skończą mi się książki czekające na przeczytanie to będę musiała się tam wybrać.




Po przejściu całej 11 listopada skusiła mnie ścieżka biegnąca wzdłuż nieużywanych torów kolejowych.



 

Wracaliśmy trochę tą ścieżką a trochę ulicą Okrzei. Na tej ulicy zmieniło się moje wyobrażenie o skrzyżowaniach dróg równorzędnych. Zawsze myślałam, że to bardzo rzadki obecnie typ skrzyżowania i jak się zdarzy jedno to już wielkie dziwowisko jest. Ale jak widać w tej okolicy to nie taka znowu rzadkość.

 

I tak na koniec w ramach złotej polskiej jesieni:






dzisiejsza trasa 2,3 km


Pokaż 091009 na większej mapie

0 kom.:

Prześlij komentarz