Od kiedy pierwszy raz byłam w Zielonce fascynuje mnie urowerowienie tego miasta. Na rowerach jeżdżą tu wszyscy - od przedszkolaków po staruszków. Do tego widać, że miasto wspiera tę formę komunikacji. Dowodem na to jest istnienie Miejskiego Szlaku Rowerowego. Ponoć gdy zostanie wyremontowany przejazd przez tory i wybudowany tam wiadukt to ścieżka rowerowa też jest przewidziana. Niby to żadne halo, bo tak powinno być standardowo. Ale to jedyny taki projekt w okolicy. W innych nikt o tym nie pomyślał.
Na dzisiejszy spacer wymyśliłam sobie właśnie przejście po trasie Miejskiego Szlaku Rowerowego.
Początek trasy - ulica Staszica przy szkole podstawowej. Ale zanim tam doszliśmy to na Wyszyńskiego rzucił mi się w oczy mały absurd. Firma oferująca usługi BHP reklamuje się na domu, którego dach na pewno przepisów BHP nie spełnia.
A oto i początek Szlaku na Staszica
Aby rzetelnie przejść całą trasę skręciliśmy i przeszliśmy Skorupki od Staszica do Kolejowej i z powrotem.
Dalej na Staszica kolejny absurd. Firma sprzedająca drzwi antywłamaniowe w swoim sklepie ich nie używa. Zamiast na drzwi antywłamaniowe postawili na potężną kłódkę.
Ścieżka rowerowa jest na tej ulicy wyznaczona kosztem jednego pasa ruchu. Jednak nie wszyscy rowerzyści chcą z niej korzystać. Na zdjęciu poniżej ścieżka rowerowa jest po prawej stronie, po lewej jest jezdnia.
A tak się ta ścieżka kończy. Szlak rowerowy biegnie dalej aż do końca ulicy.
My dalej szliśmy razem ze Szlakiem. Leśną a potem Słowackiego aż do Literackiej.
Na jednym domu na początku Literackiej zainteresował mnie pewien szczegół. Chodzi mi o znak na prawo od lampy. Czyżby był to dom lotnika?
Na Literackiej podobnie jak na Staszica kosztem jednego pasa ruchu jest wydzielona ścieżka rowerowa.
I tak się to kończy przy skrzyżowaniu z Wyszyńskiego.
Gdy doszliśmy do tego końca zawróciliśmy, bo został nam jeszcze kawałek Szlaku do przejścia na Skorupki.
Doszliśmy tą ulicą do Kolejowej i pożegnaliśmy się z Miejskim Szlakiem Rowerowym.
Dzisiejsza trasa 2,7 km
Pokaż 091125 na większej mapie
Ten blog jest zamknięty.
Maleństwo wyrosło i nie jest już maleństwem.
Pozostawiam tę stronę jako pamiątkę.
Maleństwo wyrosło i nie jest już maleństwem.
Pozostawiam tę stronę jako pamiątkę.
Mama Kangurzyca
0 kom.:
Prześlij komentarz